Uciążliwe sąsiedztwo szkoły tańca – głośne imprezy trwające do godzin porannych

Uchwałą współwłaścicieli jednej wspólnot mieszkaniowych w przebudowywanym budynku, w części przylegającej do lokali mieszkalnych, wyrażono  zgodę na prowadzenie działalności polegającej na prowadzeniu szkoły tańca, organizowaniu szkoleń, kursów, imprez okolicznościowych, konferencji, wystaw. Od czerwca 2013 r. mieszkańcy wnieśli kilkadziesiąt wniosków o interwencję dotyczących zakłócenia spokoju i spoczynku nocnego, bowiem w przypadku imprez okolicznościowych, w szczególności wesel zabawa trwała do godzin porannych.

 

Właściciel szkoły kwestionował fakt bycia osobą odpowiedzialną za poziom emitowanych hałasów w lokalu. Wyjaśnił, iż z uwagi na zgłaszane liczne interwencje ze strony mieszkańców, zostało wykonanych wiele kosztownych prac wygłuszających lokal, w tym zostały zatkane materiałem dźwiękoszczelnym wszystkie kominy, przestrzenie, które występowały pomiędzy budynkiem lokalu, a budynkiem wspólnoty.

W postępowaniu wykroczeniowym sąd nie kwestionował  wyjaśnień obwinionego odnośnie podejmowanych działań mających na celu wygłuszenie lokalu, aczkolwiek uznał, że obwiniony doskonale zdawał sobie sprawę, że wykonane prace są w dużym stopniu nieskuteczne, a muzyka dobiegająca z lokalu, przy większych imprezach, z udziałem ponad setki osób, jak to miało miejsce w przedmiotowej sprawie, stanowiła zakłócenia ciszy nocnej dla pokrzywdzonych. Dlatego też Sąd nie podzielił argumentacji obwinionego, dotyczącej tego, że nie miał on wpływu na sposób emisji i poziom dźwięku dochodzący do mieszkań uniemożliwiając spoczynek nocny lokatorom.

Zgłaszane zakłócanie ciszy nocnej nie było incydentalne, a zatem zdaniem sądu obwiniony musiał zdawać sobie sprawę z nierozwiązanego od 2013 r.  problemu, a pomimo to nie zaprzestał organizowania imprez nocnych trwających do wczesnych godzin porannych.

Nie ulegało wątpliwości, że wspólnota wyraziła zgodę na prowadzenie w przebudowanym budynku działalności polegającej na prowadzeniu szkoły tańca, etc. Nie oznacza to jednak, że zgoda ta jest jednoczesnym przyzwoleniem wspólnoty na prowadzenie działalności zakłócającej mieszkańcom sąsiednich lokali normalnego, zgodnego z przeznaczeniem korzystania z własnych mieszkań, w których w godzinach nocnych i wieczornych chcą wypoczywać. Sąd uznał, że powtarzające się zakłócenia spokoju przez muzykę dobiegającą do mieszkań mogło stanowić dla ich mieszkańców uciążliwość, a obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia określonego w art. 51§1 kodeksu wykroczeń.

Przedmiotem ochrony wykroczenia z art. 51 kodeksu wykroczeń jest spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny. Strona przedmiotowa obejmuje różne formy działania sprawcy jak krzyk, hałas, alarm lub inny wybryk. Przez wybryk rozumieć należy zachowanie odbiegające od ogólnie przyjętych norm postępowania, jakiego wśród konkretnych okoliczności nie należało się spodziewać ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia, zachowanie które wywołuje negatywne oceny społeczne, uczucie gniewu, oburzenia. Wybryk charakteryzuje sprzeczność z powszechnie akceptowanymi normami postępowania .

W ocenie Sądu, obwiniony winien respektować prawa pokrzywdzonych. Fakt, iż prowadzona działalności jest legalna, nie oznacza, iż można ją prowadzić w sposób nieskrępowany i nieograniczony. Musi  ona respektować prawa i dobra chronione prawem przynależne innym osobom.

Obwiniony wiedząc, iż prowadzona przez niego działalność w godzinach nocnych jest uciążliwa, a zlecone prace wygłuszające nie w pełni zdają rezultat, nadal organizował kolejne imprezy z oprawą muzyczną. Sąd orzekł wobec obwinionego karę grzywny.

Wyrok Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 30 grudnia 2016 r. IX W 3348/16