Zwrot zapłaty za zabieg operacyjny, który został zrealizowany jedynie w części

Zdaniem pacjenta lekarz ortopeda nie wywiązał się z zawartej umowy o przeprowadzenie zabiegu operacyjnego, który miał się składać z: 1) usunięcia zespoleń metalowych, 2) osteotomii kłykcia przyśrodkowego, 3) obniżenia kłykcia i zespolenie śrubami, 4) podania osocza bogatego w płytki. W roszczeniu skierowanym do placówki medycznej pacjent zażądał zwrotu całości ceny zabiegu w kwocie 23.100 zł. Roszczenie to wywodził z okoliczności, że w trakcie zabiegu nie wykonano wszystkich umówionych czynności a jedynie usunięto blachę i śruby stabilizujące pozostawione w nodze. Lekarz wykonujący zabieg operacyjny nie zaprzeczał, że nie wykonał wszystkich umówionych czynności.

 

W  trakcie zabiegu pacjent zaczął silnie krwawić i istniało ryzyko, że zapasy krwi tej samej grupy co pacjenta, w przypadku trudnego do opanowania krwawienia  mogły okazać się niewystarczające. Ortopeda wykonujący zabieg  po konsultacji i w porozumieniu się ze stacjami  krwiodawstwa oraz z lekarzem anestezjologiem,  zdecydował o przerwaniu zabiegu. Uznał, że kontynuowanie zabiegu wiązałoby się z realnym zagrożeniem życia pacjenta. Przed przystąpieniem do zabiegu lekarz prowadzący nie zadbał o zabezpieczenie większej ilości krwi. Brak zabezpieczenia dodatkowych zapasów krwi wynikała między innymi z tego, że przed zabiegiem pacjent w ankiecie zaznaczył, iż  nie miał wcześniej problemów z krzepliwością krwi.

Umówiona cena za przeprowadzenie zabiegu wynosiła 23.100 zł.  Na cenę tę  składał się  koszt operacji w wysokości 17.200 zł, koszt materiałów medycznych w kwocie 4.000 zł i 1.900 zł za hospitalizację w pokoju. Umowa określała także,  że w razie zmiany zakresu operacji lub użycia dodatkowego sprzętu, których konieczność wynikła w trakcie operacji według oceny lekarza ze względu na dobro i zdrowie pacjenta, ostateczna wysokość operacji będzie ustalona po jej przeprowadzeniu, na podstawie faktycznie wykonanych zabiegów i czynności, kosztów zużycia dodatkowego sprzętu lub dodatkowych materiałów.

Po przeprowadzonym zabiegu,  pacjent zażądał zwrotu całości wpłaconej przed zabiegiem kwoty.  Placówka medyczna zwróciła tylko  12.410 zł, uznając, że 10.690 zł to należna kwota za wykonanie części usługi, tj. usunięcia zespoleń metalowych.

Biorąc pod uwagę, że żądanie zostało zaspokojone jedynie częściowo, kwestię niezaspokojonej części roszczenia pacjent skierował na drogę postępowania sądowego. Od samego początku poza sporem było, że nie doszło do wykonania całości umówionego zabiegu, a wykonano go jedynie w części.

Jako podstawę żądania pozwu  wskazano na odpowiedzialność kontraktową lekarza w oparciu o art. 471 kodeksu cywilnego. W pozwie wywodzono, że skoro lekarz nie wykonał umowy w całości, to również uiszczona zapłata winna podlegać zwrotowi w całości. Pacjent nie zgłaszał zastrzeżeń co do prawidłowości wyliczeń placówki medycznej co do wartości przeprowadzonego zabiegu, która to kwota została zatrzymana. Pacjent konsekwentnie utrzymywał, że zapłata w ogóle się nie należy.

Sąd, przed którym toczyło się postępowanie uznał, że żądanie pacjenta całości ceny nie zasługiwało na uwzględnienie. Po przeanalizowaniu treść łączącej strony umowy Sąd stwierdził, iż była to umowa starannego działania. Zatem w zakresie w niej nie unormowanym, winny znaleźć zastosowanie przepisy dotyczące umowy o świadczenie usług, a w konsekwencji dotyczące umowy zlecenia. Co więcej, Sąd zauważył, że  konieczność rozliczenia stron po częściowo wykonanym zabiegu wynikała z samej  treści umowy.  Dodatkowo  konieczność częściowego rozliczenia odpowiadała dyspozycji art. 746 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. Zgłoszenie przez pacjenta żądania zwrotu uiszczonej kwoty należało potraktować jako wypowiedzenie umowy, co w konsekwencji skutkować musiało rozliczeniem na rzecz przyjmującego zlecenie w części wynagrodzenia odpowiadającej jego dotychczasowym czynnościom. Zatrzymanie części uiszczonej opłaty za zabieg odpowiadało więc przepisom prawa.

Sąd także uznał, że do nienależytego zobowiązania doszło na skutek okoliczności, ze które lekarz nie ponosi winy. Decyzja lekarza o odstąpieniu od kontynuowania zabiegu, wobec obfitego krwawienia pacjenta, zagrażającego jego życiu, została uznana przez Sąd za prawidłową i to niezależnie od ilości krwi zabezpieczonej na potrzeby tego zabiegu.

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotów z dnia 11 lutego 2017 r.  XVI C 1876/13